Jul 5, 2006

60 dni na Elbie

Wczoraj minal miesiac na Elbie, wyspie, która dotychczas kojarzyla mi sie glownie z Napoleonem. Od tego lata, Isola d’Elba znaczyæ bedzie przede wszystkim Casa Fangati, Prof. Calleo i ogrodem, oczkiem w glowie Profesora, naszym utrapieniem.
Od 20 lat, Prof. zatrudnia latem kilkoro studentów do pracy w swoim domu i oczywiscie ogrodzie na Elbie. Jest to swego rodzaju tradycja w SAIS. Wiekszosc obecnych profesorów z Bolonii spedzilo przynajmniej kilka miesiecy na Elbie w latach 70 i 80tych. W duzej mierze dziêki nim i ich balwochwalczej (przynajmniej oficjalnie) postawie wobec Prof’a, letnia praca na Elbie u Dziekana stala sie legenda, i swoistym ‘must do’ dla tych którzy powaznie mysla o dalszych studiach (patrz: doktorat). Czy ja akurat mysle powaznie o czymkolwiek a tym bardziej o doktoracie smiem watpic, jestem tu chyba przez zwykla ciekawosc by doswiadczyæ legendarnej Elby i oczywiscie dlatego ze ostatnia rzecza która chcialem robic tego latato biegac w garniturze w temperaturze przekraczajacej 25C. Tak wiec jestem. Zamiast w garniturze, chodze w postrzepionych spodniach; nauczylem sie poslugiwaæ sierpem i kosa, i wreszcie rozumiem dlaczego we Wloszech ludzie raczej nie pracuje niz pracuja- w tej temperaturze mozna co najwy¿ej sledzic zmagania Azzuri na mundialu w Niemczech. To jest i tak meczece zajecie.


Pierwsze zadanie które czekalo nas ogrodników (w pierwszym miesi¹cu w ogrodzie pracowalismy we trzech- Kai z Emsland, obecny doktorant u Prof’a, Schroeder z Bonn, i ja; w kuchni pracuje Mark z Seattle a za Mouse-keeping odpowiedzialna jest Zsofi z Budapesztu) w Casa Fangati bylo uporzadkowanie ogrodu który przez zime zniszczyly dziki (it.: Cinghiali). Ogród mial widniec w albumie ilustrujacym piec najpiekniejszych ogrodów na wyspie. Ale to co zastalismy przypominalo bardziej fosê za domem na Sadybie niz ogród w stylu angielskim. Zza 2metrowych chwastów wylanialy siê jakies formy, ni fontanny, ni rzezby, porosniête przez mech i obsrane przez mewy. Ogólny syf. Stajnia Augiasza. Cztery tygodnie sleczelismy nad skrawkiem ziemi o wymiarach 40x40m.


Najpierw Byl Napoleon potem byla Elba. To kolejnosc w ktorej Prof. podjal decyzje o kupnie domu na Elbie. Casa Fangati, to jak Memphis Tennessee-- Napoleon nadal zyje!



1 Comments:

Anonymous Anonymous said...

Napisze do Ciebie. Nb. dzik i po wlosku jest rodz. meskiego: il cingiale, i cinghiali.
Auguri.Krystyna

3:38 AM  

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home