my crazy Sis...
posted by jasiek at
20:14
May 5, 2006
Previous Posts
- did not share...
- always busy
- vedi Napoli e poi muori
- Prodi’s Priority Inversion
- The Day After
- finito
- Italy and Poland continued...
- Italian relief
- fantasmi italiani
- Lokator
Subscribe to
Posts [Atom]
13 Comments:
nie pozazdroscic ;)
siostry oczywiscie!
przedostatnie zdjecie tez obejrzalem z ciekawoscia.. tylko, co ono przedstawia?
rozgoryczony Michala Z. ktoremu neapolski lump odmowil piwa i szlugow...
jaka crazy braciszku!??! just havin a good time:)
crazy by family standards :)
ach te standardy rodzinne. kto je wytycza??
poza tym, czyz nie sa po to aby je lamac.
ja tam bym byl z takiej siostry dumny, ale ze jestem jedynakiem, to sam musze lamac przerozne standardy;) ehh ciezka to robota..
standardy, moze raczej past peformance. O ile mi wiadomo zaden Krzewinski nie krecil beczek, kolowrotkow itp. my to ogolnie nie lubimy latac :)
baaardzo nie lubimy latac..ale chyba teraz to sie zmienilo...:)
krzysiu..po prostu..juz lece!!;)
napisała dorota...
Krzysiu, a jak juz sie nauczycie, to potem ja sie naucze od was.
AHA!! w pierwszym wpisie jest oczywisty freudowski blad. błąd!!
naturalnie miało byc: no pozazdroscic, a nie "nie" pozazdroscic.
że też wczesniej tego nie zobaczylem, co gorsza, jak nikt nie mogl nie zwrocic mi na to uwagi!!
zainteresowanych przepraszam.
a ja dalej nie bede lubil latac
dopiero teraz no to wreszcie trafilam... Boskie zdjecia! Ale zaraz, zaraz... jak to my nie lubimy latac?! A Stryjaszek to co...? MK
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home